5 lip
Nie mam czasu teraz porządkować dokumentów – mam klientów do obsłużenia.”
To najczęstsze zdanie, które słyszymy od właścicieli małych firm i freelancerów. I absolutnie rozumiemy. Tylko że to właśnie przez brak czasu... tracisz czas. Paradoks? Tylko pozornie.
To:
A to wszystko to straty. Niewidoczne na pierwszy rzut oka, ale realne.
Jeśli codziennie odpowiadasz na te same pytania klientów („czy mogę przesłać pliki na maila?”, „gdzie znajdę harmonogram?”), to znaczy, że brakuje Ci struktury komunikacji.
Wystarczyłby jeden szablon wiadomości powitalnej z linkami, a oszczędzasz 10–15 minut dziennie. To ponad 5 godzin miesięcznie – czyli czas na nowego klienta lub na dzień offline.
Wszystko to składa się na większy problem: Twój biznes nie rozwija się tak płynnie, jak mógłby.
Nowa osoba (czy to VA, czy freelancer) bez manuala, checklisty i dostępu do zasobów:
A Ty masz wrażenie, że „wszystko musisz robić sam/a” – bo systemu nie ma, są tylko pytania na Slacku.
Nie chodzi o korporacyjną dokumentację na 200 stron. Wystarczy:
To małe rzeczy, które działają jak dźwignie – pozwalają Ci robić mniej, ale lepiej.
Tak, do czasu. Do pierwszego urlopu. Do pierwszej choroby. Do pierwszego skalowania. Do momentu, w którym masz 7 klientów zamiast 3 – i wszystko zaczyna się sypać.
Dobre procesy i dokumenty nie są dla tych, którzy nie ogarniają. Są dla tych, którzy chcą ogarniać szybciej, sprawniej i bez stresu.
Policzmy:
Do tego:
Efekt? Tysiące złotych rocznie, które możesz odzyskać, wprowadzając kilka prostych usprawnień.
Odkryj nasze usługi doradcze, które wspierają rozwój Twojego biznesu. Sprawdź, jak możemy pomóc w osiągnięciu sukcesu.
Czytaj więcej